Czas przemija…

W tym roku lato było piękne, ciepłe i słoneczne. Bywały takie temperatury gdy dochodziło do 35̊C i w takie dni czułam się osłabiona. Jedynym schronieniem był cień drzew i parasol. Letnie popołudnia spędzałam na moim podwórku i niektóre dni na działce, którą mamy niedaleko domu. Rośnie na niej kilka drzew jabłoni. Jest kawałek pola na warzywa i rabata z kwiatami. Uprawą i pielęgnacją zajmuje się moja mama z tatą, która sprawia im przyjemność.

Lubię spędzać tam czas, ponieważ przebywanie na powietrzu wśród przyrody – drzew, ptaków i roślin to mnie pozytywnie „nastraja’’ do życia. Takie małe chwile dają mi dużo radości.

Poniżej zdjęcia na tle kwiatów w moim i rodziców ogrodzie.

 

Dodaj do zakładek Link.

O PAULA

Blog Pauliny Skrzyniarz - w 2008 r. mając 22 lata nagle zachorowałam na poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego z porażeniem czterokończynowym z zaburzeniami oddychania. Do dnia dzisiejszego walczę o poprawę mojego zdrowia,rehabilituję się i każdego dnia zmagam się z trudami życia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *