Archiwa kategorii: Bez kategorii

Witam Wszystkich bardzo ciepło!

Rok 2020 zmienił życie wszystkich ludzi na świecie było to spowodowane wirusem, który jest śmiertelnie niebezpieczne dla życia człowieka.

Byłam w czerwcu zapisana na turnus rehabilitacyjny jednak z powodu wirusa nie mogłam pojechać. Dla zmniejszenia się rozprzestrzeniania wirusa rząd zastosował restrykcje i między innymi zakazał ośrodkom rehabilitacyjnym prowadzenia działalności. Przez pewien czas nawet rehabilitanci mieli zakaz pracy przez co nie przychodziła do mnie do domu rehabilitantka. Razem z rodzicami musieliśmy radzić sobie sami z ćwiczeniami było to trudne. Na szczęście później to się zmieniło. Mam regularną trzy razy w tygodniu rehabilitację domową prywatną oczywiście z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa. Bez ćwiczeń czułam się gorzej, ponieważ mój organizm potrzebuje odpowiedniej gimnastyki, pobudzenia wszystkich mięśni, bodźców do lepszego funkcjonowania i obiegu krążenia krwi w całym ciele.

Lato było bardzo ciepłe i słoneczne. Ograniczałam przebywanie w skupiskach ludzi dlatego spędzałam czas na podwórku i razem z rodzicami chodziłam na pobliski ogródek. Poniżej kilka zdjęć z lata i piękniej przyrody na moim ogródku.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Paulina

W tym roku święta wielkanocne musimy spędzić inaczej niż co roku w mniejszy gronie rodzinnym. Alternatywą naszych czasów jest komunikacja za pomocą internetu. Rozmawiamy z bliskimi przez telefon oraz mamy możliwość oglądania msze święte w internecie transmitowane na żywo z kościoła z naszej parafii. Dzięki tym rozwiązaniom technologicznym w naszych domach bliżej czujemy ducha świąt.
Przygotujmy potrawy wielkanocne, pomalujmy pisanki i zróbmy koszyczek. W niedzielę zmartwychwstania Pańskiego pobłogosławmy stół przed uroczystym posiłkiem wielkanocnym. Radujmy się ze Zmartwychwstania Pana Jezusa Chrystusa.
Wiosna jest to czas z którego możemy czerpać pozytywną energię z pięknej przyrody. Radujmy się i dzielmy się uśmiechami a świat wokół nas będzie szczęśliwszy.

Witam Wszystkich!

Rozpoczyna się okres rozliczeniowy z Urzędem Skarbowym za rok 2019. Zwracam się z prośbą do moich Znajomych i Nieznajomych Darczyńców o przekazanie 1 procenta podatku na moje leczenie i rehabilitację. Za udzieloną pomoc dziękuję z całego serca.

W formularzu PIT wpisz numer KRS 0000308316
W rubryce cel szczegółowy: Paulina Skrzyniarz S/168

Dobrowolnej wpłaty darowizny można dokonać na konto:
Paulina Skrzyniarz nr: 77 9375 0002 0000 1247 3000 0010

Z zagranicy nr konta: SWIFT Code/BIC: GBWCPLPP
IBAN: PL 77 9375 0002 0000 1247 3000 0010

Jesienne dni sprzyjają pogodą na spędzanie chwil na dworze. Dopóki częściej jest słonecznie i ciepło to chcę przebywając jak najwięcej na powietrzu. Gdy przyjdzie prawdziwa zima z opadami śniegu i temperaturami minusowymi większość czasu będę spędzać w domu. Bardzo lubię tą porę roku przez to jak liście na drzewach zmieniają barwy z zielonego na czerwienie, pomarańcz i żółty. Widać to na moich zdjęciach ze spaceru.

Chcę podziękować WSZYSTKIM, którzy w 2019 roku przy rozliczaniu z podatku podarowali dla mnie 1%. Jestem bardzo wdzięczna za tak dobry gest. Pieniądze przeznaczone są w całości na opłaty za lekarstwa, wizyty u specjalistów i bardzo drogą prywatną rehabilitację.

W tym roku lato było piękne, ciepłe i słoneczne. Bywały takie temperatury gdy dochodziło do 35̊C i w takie dni czułam się osłabiona. Jedynym schronieniem był cień drzew i parasol. Letnie popołudnia spędzałam na moim podwórku i niektóre dni na działce, którą mamy niedaleko domu. Rośnie na niej kilka drzew jabłoni. Jest kawałek pola na warzywa i rabata z kwiatami. Uprawą i pielęgnacją zajmuje się moja mama z tatą, która sprawia im przyjemność.

Lubię spędzać tam czas, ponieważ przebywanie na powietrzu wśród przyrody – drzew, ptaków i roślin to mnie pozytywnie „nastraja’’ do życia. Takie małe chwile dają mi dużo radości.

Poniżej zdjęcia na tle kwiatów w moim i rodziców ogrodzie.

Witam Wszystkich!

Pierwsze dwa tygodnie czerwca spędziłam w Międzywodziu. Byłam w ośrodku rehabilitacyjno-wypoczynkowym razem z opiekunem moją mamą i był też z nami mój tata, który jest po udarze.

Po konsultacji z lekarzem dostałam zapisane zabiegi z fizykoterapii. Miałam indywidualne ćwiczenia z rehabilitantką do tego ręczny masaż kończyn górnych i dolnych oraz hydromasaż rąk w wirówce. Fachowa i miłą obsługa sprawiła, że bardzo dobrze czułam się po zabiegach.

Z tak dobrym samopoczuciem po obiednie popołudnia razem z rodzicami spędzałam na spacerach i nad morzem. Powietrze z jodem korzystnie wpływa na mój układ oddechowy a szum morza działa na mnie relaksująco -uwielbiam przebywać nad morzem.

Kilka moich zdjęć

Pozdrawiam Paula

Moje ręcznie robione jajka Wielkanocne metodą sznurkową z ozdobami i koralikami.